22 kwietnia, jak co roku, na całym Świecie obchodzony był Międzynarodowy Dzień Ziemi. Po raz pierwszy uznany został za święto globalne w 1990 roku, kiedy to 200 milionów ludzi w 141 państwach wyruszyło na wielkie sprzątanie. Do dziś obchody te są bardzo dobrą okazją do promowania ekologicznych postaw.
Pomimo niesprzyjającej aury, zmobilizowaliśmy się i kilka dni później 26 kwietnia opuściliśmy budynek szkoły by wyruszyć do akcji sprzątania. Uczniowie klas młodszych sprzątali boisko, starsi poszli nieco dalej poza teren szkoły w kierunku do jeziora Otalżyno i na drogi Jeleńskiej Huty.
Wydaje się, że wszyscy mamy świadomość nieodpowiedzialnych i krótkowzrocznych działań ludzi w wyniku, których planeta Ziemia jest zagrożona. Wycinka drzew, nadmierne używanie nawozów, dzikie wysypiska śmieci, kwaśne deszcze, pyły, dymy, spaliny to prawdziwe współczesne „ plagi”, które człowiek zgotował własnej planecie.
Dlaczego ciągle jest źle, dlaczego nie jesteśmy w stanie donieść plastikowej butelki czy pustego opakowania po chipsach do najbliższego kosza na śmieci? Dlaczego ciągle wyrzucamy śmieci do lasu, pod mosty, do rowów?
W domach segregujemy odpady, ekologii i poszanowania przyrody uczymy się w szkołach, wydaje się, że nawet dzieci wiedzą, że śmiecenie jest czymś nagannym. Pomimo to obserwujemy w szkole czy na ulicy jak trudno ludziom małym czy dużym schylić się i podnieść z ziemi czy podłogi papierek ,szczególnie kiedy to nie my go rzuciliśmy.
Optymistyczny jest fakt, że przynajmniej u nas w Jeleńskiej Hucie odnajdujemy śmieci mniej niż w poprzednich latach .Oby ten trend się utrzymał!
W naszej szkole akcja sprzątania Świata zakończyła się ogniskiem i zjedzeniem pysznych kiełbasek.
Dorota Kleister